Autor |
Wiadomość |
Celerek |
Wysłany: Pon 17:28, 08 Paź 2007 Temat postu: |
|
No ja czekam.. 'obejrzałem' już odcinki wypisane wyżej.. i historyjkę, ale chcę więcej |
|
|
Flinka |
Wysłany: Pią 21:01, 25 Sie 2006 Temat postu: |
|
Wracając do tematu..... Na szczęście Muminki sie nie skończyły I prędko nie maja prawa sie skończyć Odcinek który był 22.08 Napisze jak tylko wrócę do domku:D Oglądne sobie jeszcze kilka razy i walnę wam takie streszczenie że HEJ!! |
|
|
Flinka |
Wysłany: Pon 22:21, 21 Sie 2006 Temat postu: |
|
No to proszę... Droga wolna XD |
|
|
wloczykij |
Wysłany: Pon 15:18, 21 Sie 2006 Temat postu: |
|
uhhh trzeba będzie wprowadzic jakiś watek erotyczny bo rozmowa jest nieco jałowa |
|
|
Buka |
Wysłany: Nie 22:19, 20 Sie 2006 Temat postu: |
|
hehe... mam nadzieję, że muminki się jeszcze nie skończyły... :/ |
|
|
Flinka |
Wysłany: Pon 20:11, 14 Sie 2006 Temat postu: |
|
A jak myślisz? Dlaczego nagrywam? |
|
|
wloczykij |
Wysłany: Nie 20:09, 13 Sie 2006 Temat postu: |
|
Jak wroce to mi pozyczysz zebym sobie oglądneła?? ]=) |
|
|
Buka |
Wysłany: Sob 19:34, 12 Sie 2006 Temat postu: |
|
ech... bardzo żałuję, że tego nie oglądałem ( |
|
|
Flinka |
Wysłany: Sob 19:06, 12 Sie 2006 Temat postu: |
|
"Zima w Dolinie Muminków"
Wszyscy sobie smacznie śpią...
W pewnym momęcie wydarzyło się coś niesamowitego...
Muminek obudźił się! Ciekawość nie pozwoliła mu zasnąć więc wyjżał przez okno.
Następnie wyszedł na dwór... Był bardzo zdziwiony ponieważ pierwszy raz zobaczył jak wygląda śnieg...
Gdy zbliżył się do lasu usłyszał głas Buki która swobodnie spacerowała sobie po lesie. Troszke się przeraził i pobiegł do lasu gdzie natknął się na małą Mi która o dziwo tez się obudziła. Fajnie się usprawiedliwiła: "To musi być telepatia. Wiedziałam że się obudzisz i nie będzie miał się z kim bawić" Potem poszłi do domku muminków gdzie mała Mi wypatrzyła srebrną tace która idealnie nadawała by się do ślizgania na lodzie. Gdy szli nad może zobaczyli Too-tiki które lepiła ze śniegu konia. Oczywiście twierdzili że jest piękni wypytywali dla kogo on jest. Too-tiki opowiedziała im że robi to co zimę, dla lodowej Pani. Ponieważ Zima się skończy wtedy gdy Lodowa Pani odjedzie na swoim śnieżnym koniu. Mała Mi bardzo chciała ją zobaczyć, jedyny problem w tym że legenda głosi że kiedy Pani spojży komuś prosto w oczy, zamraża go.
Potem mała Mi poszła się ślizgać a Muminkek z Too-Tiki łowili ryby. Nagle dobiegł ich dziwny głos, więc uciekli do domku(takiej hatki na molo) i zawołali Mi. Gdy tylko się dowiedziała że lodowa pani nadchodzi uciekła na tacy i "śliznęła" w jej strone. Dopięła swego. Zobaczyła jej twarz. Lodowa pani się wtedy tak troszke wkurzyła. Ale poleciała w strone konia. Zaczarowała go i on ożył. Wsiadła na niego i poleciała. kątem oka zauważyła małą Mi która uradowana ślizgała się to w ta strone to w tamtą. Poleciała do niej i zaczęła ją gonić. Widząc to Mi zaczęła uciekać w strone Muminka i Too-Tiki, lecz nagle Mi wypadła z tacy i przewrócła się. Spojżała Lodowej pani w oczy. L.P. uśmiechnęła się i zamroziła małą Mi! Muminek pobiegł do Mi i zabrał ją do domku, gdzie próbowali ją rozgrzać. Lecz nie wychodziło im to... W pewnym momęcie Muminek tyrpnął Mi i jej noga dotknęła piecyka. Udało się Mi zerwała się na równe nogi i zaczęła drzeć się na muminka o to że ledwo co nie spalił jej trzewiczka. Potem Too-Tiki przyniosła jej miednice z gorącą wodą. Jak widać Wszystkie Małe Mi tego świata są nie zniszczalne |
|
|
Buka |
Wysłany: Pią 20:39, 11 Sie 2006 Temat postu: |
|
heh... a co było w tym odcinku z Buką? i tą Białą Damą czy jakoś tak ) |
|
|
Flinka |
Wysłany: Pią 12:55, 11 Sie 2006 Temat postu: |
|
"Włóczykij wyrusza na południe"
W dolinie muminkow zagoscila jesien.
pierwsze 10 min. tanczyli do muzyki wydawanej przez gramofon, potem gramofon szlag trafil i do tanca zaczal przygrywac wloczykij, ktory zaczyna myslec o wedrowce na poludnie.
Wiedzac to Muminek pyta rodzicow czy moze wyruszyc z nim. Mamusia i tatus sie zgadzaja. Muminek pobiegl do Wloczykija powiedziec mu ze moze wyruszyc z nim, ale Wloczykij sie nie zgadza. Muminek popada w depresje. Wiec migotka przekonala brata zeby pozwolil zobaczyc Muminkowi swoj wynalazek (latajacy statek). Muminkowi sie poprawil humor. nastepnego dnia o swicie Wloczykij wyruszyl w wedrowke i zaraz po tym spadl pierwszy snieg |
|
|
Flinka |
Wysłany: Pią 12:54, 11 Sie 2006 Temat postu: Muminki: Przegapiłaś/eś ?! Nie szkodzi! |
|
No więc... Jak obiecałam... to powinno się wykonać XD Ja oglądam każdy odcinek i nagrywa sobieXD Więc podziele się z wami częściowo...XD Tylko niestety nie od pierwszego odcinka... |
|
|